środa, 16 stycznia 2013

3. Zygzak, czyli dlaczego wszystkie poduszki moich dzieci mają plecy w paski

Kupiłam dziecku starszemu kołdrę "lekko" na wyrost - rozmiar dorosły szerokość 160. Niech ma ciepło :) Nie, że musi ją mieć aż do osiemnastki, ale niech mu będzie ciepło w wieku przedszkolno-szkolnym.
Sęk w tym, że poszewki kupuje się w komplecie z poszewkami na OGROMNE poduszki... Które dziecko śpi na poduszce 80x70 cm? Moje nie. My mamy manię jaśków.  Każdy ma ich co najmniej 5 (w najlepszym okresie na łóżku Cypiska leżało ich 8....).
Więc przerabiam te jego poszewki :) doszywając plecy z innego materiału. Konkretnie z pasiastego materiału :)



Tym razem podrasowałam jednak jaśka aplikacją. Moją pierwszą w życiu. Jestem z siebie tym bardziej dumna, że zrobiłam to między gotowaniem obiadu a położeniem dzieci spać. :)

2 komentarze:

  1. Moja córka uwielbia Zygzaka:D myślę, że za taką pościel dałaby się pokroć:D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam jedną 3-latkę też zakochaną w Zygzaku :) Bajki nie mają płci :)

      Usuń