wtorek, 6 listopada 2012

1. mało nas :)

Bardzo lubię oglądać różne blogi z radosną twórczością krawiecką (szeroko pojętą ;). Polskich blogów nie ma jednak zbyt dużo, postanowiłam dołączyć do szanownego grona :)
Na początek moje przeróbki. To ubrania znalezione w sh nigdy nie noszone. Części chciałam się pozbyć (np. bluzka w paski - nosiłam ją jako podkoszulka do końca ciąży, szczęśliwie udało mi się wrócić do rozmiaru przedciążowego, więc bluzka poszła pod nóż, a raczej po d nożyczki....).


A to kupiona kiedyś za grosze bluzka, za duża, szeroka, za to fajny, lekko prześwitujący materiał. No i ten kolor :)

6 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. dzięki :)
      Tylko mało! nie mogę się zebrać z kolejnymi wpisami :)

      Usuń
  2. I found you!!!! Internet to jednak globalna wiocha ;-)
    guter

    OdpowiedzUsuń
  3. czys! zapraszam!

    Gdzie jeszcze się spotkamy?! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znoszę zwężania:D Ale czasami trzeba, jak jest fajny materiał to aż żal oddawać jak można przerobić na swój rozmiar:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja polubiłam :) zwłaszcza bluzek dżersejowych - wystarczy tylko obciąć nadmiar i zszyć :)

      Usuń