Tym razem uszyłam sukienkę z cienkiego dżinsu, baaardzo szeroka, ale moim zdaniem fajnie się układająca. TYlko jak ją upchać pod wąską kurtką? :-)
Sukienka nr 12 z Burdy z października 2014. Rozmiar mój, choć mogłam wziąć mniejszy, wydłużyłam o 10 cm. Szyje się bardzo prosto. Oczywiście jak już zrobiłąm wykrój to takich sukienek będę miała 15 :)
Stębnowania zrobione są fatalnie, moja maszyna niezbyt chętnie współpracuje z grubymi nićmi do dżinsu. Suwaka też nie będę komentować. Z daleka wygląda ok ;-)
bardzo ładna, ale chyba trochę luźna. podziwiam :-))))
OdpowiedzUsuńdzięki, będzie dobra na poświąteczne obżarstwo :)
UsuńSuper wyglądasz !
OdpowiedzUsuńZdecydowanie inaczej na Tobie, niż na wieszaczku. :) Zobacz, ile traci na zdjęciach. Wiem już nawet, że i na manekinie ciuchy nie wyglądają tak, jak powinny. :)
Dzięki, co poradzić jak u mnie zawsze problem ze zrobieniem zdjęć, bo ciemno, bo bad hair day, bo coś tam :) Teraz to olałam, za to sukienkę widać :)
UsuńEkstra! Fajny ksztalt i to stebnowanie:)
OdpowiedzUsuńDzięki, jest super szeroka, pożyczę Ci jak będzie potrzeba ;-)
UsuńPrzynajmniej stębnowanie jest oryginalne :) Co do sukienki - dobrze się układa - nie do końca mój kolor i fason - ale dobrze leży na tobie i to jest najważniejsze!!
OdpowiedzUsuńTzn faktycznie gdyby nie ty - nie zwróciłabym na nią uwagi. a tu popatrz - układa się fajnie :)
UsuńOna dobrze leży, ale mam kłopot bo jak podnoszę ręce to mi się mini robi :) No i ciężko upchać ją pod kurtką, ale jakoś daję radę. Ja lubię taki fason.
Usuńteż taką chcę, może być czerwona :)
OdpowiedzUsuńto pisałam ja, Mosa ;)
OdpowiedzUsuńmoże wersja z kieszeniami na karmienie ? ;-)
OdpowiedzUsuńBędą suwaczki :)
UsuńOgarnę się i coś wykombinuję :)