czwartek, 13 lutego 2014

23. Nietoperzowa nr 1

Wreszcie i ja skusiłam się i uszyłam lubianą w blogosferze nietoperzową bluzkę nr 128 z Burdy 12/2013.
Uszyłam ją tylko o 4 cm dłuższą niż w Burdzie i założyłam do pracy.



Po pracy stwierdziłam jednak, że źle się w niej czuję i bluzka na mnie wisi, usiadłam szybko do maszyny (w myśl zasady, że jak to odłożę do jutra, to już NIGDY tego nie zrobię) i skróciłam rękawy o 15 cm. 






Po przeróbkach jestem PEWNA, że to nie ostatnia bluzka którą szyję z tego wykroju. Przede wszystkim za czas, w jaki się ją szyje :) to po pierwsze, a po drugie - gdy zaczynałam szyć z dzianiny nie sądziłam, że to takie proste, nie posiadam overlocka, ale mimo to bluzki są dość ładnie wykończone. Muszę tylko znaleźć źródło tanich i ładnych dzianin.
Mam w domu spory kawałek musztardowo-żółtej grubszej dzianiny, dumam nad nią właśnie czy nadaje się na sukienkę...

6 komentarzy:

  1. Świetna!! Lepiej faktycznie z krótszymi rękawami :) Może i ja się na ten wykrój skuszę :)
    Dzianiny nie najgorzej się szyje, chyba że te bardzo ciągnące.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zawsze bałam, że dzianiny się będą rolować, ale jak się ich nie rozciągnie to się tak nie dzieje.

      Usuń
  2. Z krótszymi rękawami wygląda rzeczywiście dużo lepiej. Pięknie Ci wyszła, wygląda na bardzo wygodną, do tego świetny kolor. Ładnie Ci w tym kolorze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja bym chciała ją uszyć z jakiejś wzorzastej dzianiny, ale ciężko u mnie takową w w fajnych odcieniach dostać.

      Usuń
  3. ...a za mną od pewnego czasu chodzi bluzka nietoperzowa, super Ci wyszła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam sobie jeszcze kilka takich uszyć, zamówiłam z siostrą super dżerseje i czekamy na dostawę :)

      Usuń